OMG - pierwszy full Octane One
Zacznę dość osobiście. Znużony już nieco, nadal modnym, stalowym gravelem, zacząłem ostatnio przemyśliwać o ścieżkowym fullu. I oto panowie z Octane 1, zapowiadają na swoją pierwszą, w pełni zawieszoną konstrukcję. Przypadek ? ;)
Artur Drzymkowski
Add a commentGIANT 2019- prezentacja kolekcji
Podwarszawski Józefów ostatnio stał się centrum nowości tajwańskiego, rowerowego giganta. Ogromna ilość niesamowitych maszyn sprawiła, że wracamy totalnie skołowani i pozytywnie nakręceni. Ahh jakie piękne są te nowe Gianty.
Bartosz Bidas, Michał Bińczak
Add a commentTest obręczy węglowych Nextie Ultralight 29”
Bardzo lekkie obręcze karbonowe dla kogoś z wagą cirka 100 kg, wydawały mi się jeszcze niedawno nieosiągalne. Nie tylko, że nie będzie deklaracji producenta tej wytrzymałości, a praktycznie, że takie obręcze mogą nie być, nie do zajechania :) Po przeczytaniu testu Bartka i zapoznaniu się z ofertą Nextie wybór padł na obręcze Ultralight 29". A co, ultralekkie, niech się dzieje...zobaczymy...
Ryszard Biniek
Add a commentNowości WTB na rok 2018
Wakacje wakacjami, a w WTB nie próżnują. Buszując w internecie wpadły mi w oko nowości jakimi chcą nas obdarować w tym roku konstruktorzy z tej firmy. A jest tego niemało.
Tadeusz Pietrzak
Add a comment
Test uszczelniacza GIANT do opon bezdętkowych
Jakiś czas temu (o czym mało kto wie) Giant wprowadził do sprzedaży mleczko uszczelniające. Wpadło ono w moje ręce już w zeszłym roku, czyli ładnych kilka miesięcy temu. Od tamtej pory mleko hula w oponach wszystkich moich rowerów. Jak się domyślacie musi być niezłe.
Bartosz Bidas
Add a commentLuksusowe dymanko, czyli bezdętka a’la Blackburn Chamber Tubeless
Koła bezdętkowe trafiły już pod strzechy i pozwalają coraz większej rzeszy rowerzystów na korzystanie i cieszenie się z ich nowych właściwości. Jednym z istotnych elementów bezdętki jest stosowne napełnianie powietrzem podczas uszczelniania. Testowi poddaliśmy pompkę firmy Blackburn – model Chamber Tubeless.
Ryszard Biniek
Add a commentLuksusowe dymanko, czyli bezdętka a’la Blackburn Chamber Tubeless
Orbea OIZ OMR - "Hiszpańska mucha XCO"
Moja 9 letnia córka zapytana co wie o Hiszpanii, odpowiada po krótkim namyśle, że jej mieszkańcy najbardziej kochają piłkę nożną i rowery. I trudno się z nią nie zgodzić, patrząc na futbolowe Mistrzostwa Świata w Rosji a przede wszystkim na najnowszą odsłonę maszyny do wygrywania XC, czyli Orbei OIZ OMR.
Michał Śmieszek
Add a commentCztery żywioły KROSS - Niech Nam Ziemia lekką będzie!
Pierwsze przecieki na temat rasowego fulla XC z przasnyskiej fabryki pojawiły się właściwie zaraz po RIO i wspaniałym sukcesie Mai Włoszczowskiej, ale były bardzo nieoficjalne i owiane tajemnicą. Ubiegły rok przyniósł już więcej konkretów w postaci wydruku 3D. W tym roku już oficjalnie zadebiutował Kross Earth.
Michał Śmieszek
Add a commentNietuzinkowy jegomość - Test roweru NS Bikes Eccentric Lite 1
Hardtailowych ścieżkowców przybywa jak grzybów po deszczu, więc tylko kwestią czasu było pojawienie się kolejnego delikwenta do ujeżdżenia. Niecodzienny wygląd, 29-calowe koła, napęd 1x i rama opracowana zgodnie z aktualnymi trendami. Czy to może się nie udać?
Michał Bińczak
Add a commentNietuzinkowy jegomość - Test roweru NS Bikes Eccentric Lite 1
Frajda plus size! Test roweru Giant XTC Advanced
Niedawno usłyszałem opinię, że Giant to taki VW Passat wśród rowerów. Podobno jest solidny, niezawodny i dopracowany, a przy tym za rozsądne pieniądze. Czy rzeczywiście Giant posiada te cechy kojarzone ze słynnym modelem samochodu Koncernu Volkswagena?
Maciej Paterak
Add a commentSzosowy kask - Bell Stratus
Przyznaję, w temacie kasków nie jestem ukierunkowany wyłącznie na jedną ulubioną czy sprawdzoną markę. Każdy z posiadanych przeze mnie orzechów jest innej firmy. Nie oznacza to, że kupuję na ślepo co wpadnie mi w ręce, wręcz na odwrót. Każdy wybór jest przemyślany, wiec wygrywają najlepsi. Do tego grona dołącza szosowy Bell Stratus Mips, choć wejście w jego posiadanie, akurat było dziełem przypadku.
Bartosz Bidas
Add a commentMój pierwszy ultramaraton
Zazwyczaj piszemy tu o rowerach górskich i wszystkim co z nimi związane. Tym razem wyjątkowo będzie to relacja z imprezy szosowej. Dość wyjątkowej, bo jak po tytule się domyślacie - długodystansowej. Dokładnie to 510 km jazdy non stop!
Maciej Paterak
Add a comment